Witajcie w ten jesienny zimny wieczór. Jutro Andrzejki, więc dziś powinno się wróżyć. Imienia przyszłego męża nie będę z pod poduszki wyciągała, bo już go mam :) Postanowiłam sobie zrobić na karteczkach listę rzeczy, które chciałabym by w nadchodzącym roku się spełniły. Rano będę losowała, bo karteczki wkładam pod podusię zobaczymy co wyciągnę :)
Dziś postaram się troche nadrobić z postami :) zobaczymy co mi z tego ciekawego wyjdzie :)
Zacznę może od spraw bierzących :) Dziś udało mi się zdobyć w zamian za ciepłe słowo piękne materiały skóropodobne, które od dnia dzisiejszego będą zdobiły moje prace sutaszowe :) Poniżej zamieszczam zdjęcia, byście zobaczyli jakie cudne.


Pani podarowałam dodatkowo za materiały broszkę wykonaną techniką sutasz :)
Broszkę zdobią lapis lazuri, noc kairu oraz drobne koraliki Toho.
Poniżej zamieszczam zdjęcia:

Ostatnie dni pracowałam nad 3-ma parami kolczyków oczywiście zaległych. Kolczyki są nagrodą dla trzech miłych dziewczyn, które napisały piękne komentarze w moim poprzednim Candy :) Kolczyki schną, dlatego jutro dopiero zacznę je pakować i wysyłać :) Poniżej zamieszczam zdjęcia :)Wszystkie kolczyki są w tym samym stylu i tej samej kolorystyce. Dziewczyny równo dostały to samo wyróznienie dlatego nie chciałam by ktoś poczuł się urażony.
Kolczyki wykonane zostały pracochłonną metodą sutasz. Kolczyki są w kolorze beżowo-granatowym.
Kolczyki zdobią lapis lazuri oraz drobne koraliki Toho. Lewa strona wykończona jest w minimalym stopniu filcem.
Wszystko zostało zaimpregnowane.
Całkowita długość kolczyków z biglem to ok 4cm, bez bigla 3cm.



Tak wyglądał mój dzisiejszy dzionek :)
Jutro znajdziecie u mnie na stronie nowy dział :) Nowa inspiracja dla moich prac :) Kto wie, może Was zaskoczę.
Zaczełam też przygotowania do świąt i powstają nowe kolczyki na prezenty. Zatem zapraszam śledzcie moje wpisy może znajdziecie coś ciekawego dla siebie :)