Witajcie Kochani.
Na wstępie serdecznie witam nowych obserwatorów mojego bloga:
Wioletę Grzegżułkę i la.tristi
No to zaczymam dziś troche z innej beczki, ale o sutaszu też będzie. Jak widzicie na zdjęciu bransoletki czekają już na swojego właściela :) Troche mnie dziś natchneło na te pudełeczka. Oczywiście 100% handmade czyli moje raczki je robiły :)
Ciekawa jestem Waszej opini na ich temat. Zrobiłam je narazie testowo z papieru ozdobnego z fakturą, foli, filcu i tasiemek. Kto wie może wszystkie moje prace będę pakowała w ręcznie robione pudełeczka ;)
Piszcie i komentujcie każda opinia na wage złota ;)
Zamieszczam Wam dziś zdjęcie jak wykończyłam bransoletki. Materiałem skóropodobnym i obszyłam koralikami. Ciężko było, ale się udało. Takie wykończenie napewno widzieliście u Ewa Tkocz-Frydrych. Podziwiam prace Pani Ewy i zapraszam Was na jej strone. Piękne prace i miło poczytać jej bolga. Jednym słowem cud, miód i malina jak mówiła moja Babica Halinka.
Powiem Wam, że szukałam różnych rozwiązań jak wykończyc brzegi by nie widac było wnętrza materiału, klejenia i wogóle by było ładnie. Używałam między innymi sznurka kręconego co widzieliście w poprzednich moich bransoletkach, ale wydawały mi się one wtedy za ciężkie. Takie obszycie koralikami jest chyba najlepsze. Troche to czasochłonne, ale efekt warty poświęcenia. Jednak najładniej wygląda takie obszycie gdy sie użyje koralikami toho w najmniejszym rozmiarze oraz gdy koraliki są do wewnątrz, a nie bardzo wystające na zewnątrz. Co widzicie na zdjęciu. Nasztępnym razem może dwa rzadki pociągne i pobawie się w beading kto wie :) oczywiście do wykańczania moich prac.
Kocham sutasz i chyba to będzie moja przewodnia technika :)
Kursy :)
Zapewne ciekawi Was o co chodzi z hasłem kursy :) Musze się Wam troche pochwalić.
Na stronie Firmy NOVA pojawiły się trzy nowe kursy:
1. Tworzenia biżuterii
2. Kursy sutaszu
3. Kursy folcowania na mokro i sucho
Jeśli tylko bedą chętni do udziału w kursach będe je prowadziła osobiście. Mam nadzieje, że się cieszycie :)
Kursy reklamowane są moimi pracami jak i pracami mojej przyjaciółki Joanny z JuWinn Art
Tutaj bezpośredni link do strony:
http://www.nova.edu.pl/index.php/kurs-tworzenia-bizuterii
Za jakiś czas razem z JuWinn Art będziemy prowadziły też wlasne warsztaty z tworzenia biżuterii i sutaszu oraz filcowania :) Śledzcie moje posty, bo informacje już niebawem.
Jesli mieszkacie w Warszawie lub w okolicy i chcielibyście w przyjacielskim gronie u kogos w domu zorganizować takie kursy to piszcie do mnie za pomocą formularza kontaku.
Pozdrawiam Was ciepło i idę filcowac kulki. Kto wie może niedługo nowe jakies bransoletki filcowe się pojawią ;)
super :D
no kochana … piękna oprawa cudownej biżu :)
pudełeczka jak najbardziej … i 100% handmade … to szczyt marzeń :)
jestem pewna, że każda klientka, czy też klient doceni Twoją pracę !
pakowanie upominku – to sztuka i rzecz bardzo ważna !
a teraz o kursach … ach- super sprawa, tylko niestety dla mnie ciutkę za daleko !
Pozdrawiam cieplutko :)
Męczyłam się żeby dołączyć do obserwatorów i dziś cudem sie udało. Bransoletki cudo, zresztą pisałam już nie raz, a pomysł na pakowanie we własnoręczne pudełka rewelacyjny, dzięki temu produkty staja się bardzo unikalne, ja tez pracuje nas pudełkami własnej produkcji. Sposób wykończenia bardzo ciekawy, ja ostatnio też trochę bawię się sutaszem, bo bardzo mnie to wciągneło
Pudełka są śliczne… a bransoletki jeszcze piekniejsze :)
Całość napewno pięknie musi wyglądać w tak elegancko zapakowanym pudełeczku handmade :)