
Witajcie, jak widzicie na moim blogu zaszły większe zmiany. Mam nadzieje, że będą one dla Was czytelniejsze.
Pracuje nad nią sama, wiec za ewentualne niedociągniecia przepraszam zapewne w najbliższym czasie je poprawie.
Niestety ostatnio brakuje mi ciągle czasu na wszystko. Wiele się dzieje. W końcu co się dziwić takie jest życie.
Z drugiej strony gdyby się nic nie działo to chyba byłoby nudno :)
Jak zauważyliście mam też opóźnienie w projekcie 50/50 nad czym szczerze ubolewam, ale wierze, że nadrobie zaległości.
Dziś rozpoczełam szycie kolczyków biało łososiowych. Efekty niebawem, ale by Was nie zostawić z niczym załączam kilka fotek materiałów, które do ich wykonania użyję. Od razu nasuneła mi się myśl, że chyba powinnam pomyśleć o jakiejś dziennej parze łososiowej lub brzoskwiniowej.
Oj dużo mam pomysłów i wiele planów, które odwlekają się w czasie niestety.
Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na wiosne, która mam nadzieje, że wkroczy w nasze życie wielkim krokiem.
Życzę Wam, by i u Was już zawitała.
Spokojnej nocy Kochani
Eva
nie moge sie już doczekać :-)
Kolorki śliczne, zobaczymy co za cudo z nich zrobisz.
Pani Evo cuda wychodzą spod Pani igły -jestem zachwycona Pani biżuterią…życzę Pani dużo zdrowia i wiele pięknych wyrobów z sutaszu:)-pozdrawiam serdecznie:)